NOCLEGI
ROZKŁADY
1 styczeń 2011
Czy warto robić noworoczne postanowienia?
Często z noworocznych postanowień rezygnujemy tak szybko, jak szybko je podjęliśmy...
Często wraz z Nowym Rokiem witamy wizję lepszego, przyjemniejszego życia. Wizję, bo noworoczne postanowienia często pryskają tak szybko jak szybko pojawiły się w naszych umysłach. Czy warto więc zawracać sobie głowę czymś, czego najprawdopodobniej i tak nigdy nie zrealizujemy?
REKLAMA
Kto z nas chociaż raz w życiu nie powziął noworocznego postanowienia? Jedni planują, że począwszy od Nowego Roku rzucą palenie, inni że w końcu zaczną oszczędzać na upragniony remont mieszkania, a jeszcze inni, że przestaną nawet zaglądać do ukochanej szafki ze słodyczami. Pomimo, że wszystkie te postanowienia dotyczą innych dziedzin naszego życia, paradoksalnie łączy je to samo: istnieje duże prawdopodobieństwo, że nigdy nie zostaną zrealizowane. Dlaczego? Ponieważ zazwyczaj o naszych, nawet bardzo dalekosiężnych planach zapominamy wraz z ostatnim wspomnieniem sylwestrowych fajerwerków. Jednym słowem – nadzwyczaj szybko.
Czy noworoczne postanowienia mają sens?
Sylwestrowy niepowtarzalny klimat. Coś się kończy, a coś nowego zaczyna. Z uśmiechami na twarzach witamy Nowy Rok, życząc bliskim wszystkiego, co najlepsze. Ta atmosfera sprzyja postanowieniom- wierze, że tym razem na pewno się uda. Co więcej, sprzyja im tym bardziej, że tej wyjątkowej nocy znajdujemy się z dala od realnego życia – bawimy się, zapominając o kłopotach i drobnostkach, które towarzyszą nam na co dzień. Co roku sobie coś postanawiam. Nie zawsze udaje mi się dotrwać, ale się staram. W tym roku powiedziałam sobie, że koniec z odkładaniem ważnych spraw na ostatnia chwilę. Zobaczymy, czy się uda. – Opowiada Renata, mieszkanka Śródmieścia.
Noworoczne postanowienia tak bardzo „weszły nam w krew”, że można by pokusić się o stwierdzenie, że dawno już stały się naszą małą tradycją. Warto dodać, że psycholodzy są w tej kwestii jednogłośni. Warto sobie coś postanowić, nawet jeżeli tego postanowienia nigdy nie zrealizujemy. Przede wszystkim dlatego, że już sam fakt postanawiania skłania nas do głębszej refleksji na temat naszego postępowania. Myślimy: „Rzucę palenie od Nowego Roku”, zastanawiając się przy tym nad szkodliwością naszego uzależnienia, a to niewątpliwie krok w dobrym kierunku. Ja niczego sobie nie postanawiam, nie mam silnej woli i wiem, że to nie ma sensu. – Komentuje Jakub.
Dlatego nawet jeżeli świetnie zdajemy sobie sprawę z tego, że nasze postanowienie na zawsze już może pozostać tylko i wyłącznie wypowiedzianym przez nas życzeniem, ma ono sens. Postanowienia stawiają przed nami cel, który chcielibyśmy osiągnąć. Im większa motywacja do jego realizacji, tym większe prawdopodobieństwo, że nam się uda.
KK
Czy noworoczne postanowienia mają sens?
Sylwestrowy niepowtarzalny klimat. Coś się kończy, a coś nowego zaczyna. Z uśmiechami na twarzach witamy Nowy Rok, życząc bliskim wszystkiego, co najlepsze. Ta atmosfera sprzyja postanowieniom- wierze, że tym razem na pewno się uda. Co więcej, sprzyja im tym bardziej, że tej wyjątkowej nocy znajdujemy się z dala od realnego życia – bawimy się, zapominając o kłopotach i drobnostkach, które towarzyszą nam na co dzień. Co roku sobie coś postanawiam. Nie zawsze udaje mi się dotrwać, ale się staram. W tym roku powiedziałam sobie, że koniec z odkładaniem ważnych spraw na ostatnia chwilę. Zobaczymy, czy się uda. – Opowiada Renata, mieszkanka Śródmieścia.
Noworoczne postanowienia tak bardzo „weszły nam w krew”, że można by pokusić się o stwierdzenie, że dawno już stały się naszą małą tradycją. Warto dodać, że psycholodzy są w tej kwestii jednogłośni. Warto sobie coś postanowić, nawet jeżeli tego postanowienia nigdy nie zrealizujemy. Przede wszystkim dlatego, że już sam fakt postanawiania skłania nas do głębszej refleksji na temat naszego postępowania. Myślimy: „Rzucę palenie od Nowego Roku”, zastanawiając się przy tym nad szkodliwością naszego uzależnienia, a to niewątpliwie krok w dobrym kierunku. Ja niczego sobie nie postanawiam, nie mam silnej woli i wiem, że to nie ma sensu. – Komentuje Jakub.
Dlatego nawet jeżeli świetnie zdajemy sobie sprawę z tego, że nasze postanowienie na zawsze już może pozostać tylko i wyłącznie wypowiedzianym przez nas życzeniem, ma ono sens. Postanowienia stawiają przed nami cel, który chcielibyśmy osiągnąć. Im większa motywacja do jego realizacji, tym większe prawdopodobieństwo, że nam się uda.
KK
PRZECZYTAJ JESZCZE
