Rekordowa liczba miast i kilometrów na rzece (wideo)
Festiwal Wisły odbywa się w województwie kujawsko-pomorskim od 2017 roku. To największy w tej części Europy i jeden z największych na całym kontynencie zlot tradycyjnych łodzi rzecznych.
– Tegoroczny festiwal będzie rekordowy. Osiem miast, ponad sto sześćdziesiąt kilometrów szlaku żeglownego Wisły, siedem przystanków – powiedział w rozmowie z PAP dyrektor imprezy Karasiński.
W tym roku w programie jest ponad 220 punktów. Parady, rejsy drewnianymi łodziami, replikami łodzi historycznych w każdym mieście, inscenizacje historyczne, koncerty, targi tradycyjnych produktów regionu.
– Każdy będzie mógł posmakować tradycyjnego dziedzictwa kulinarnego Kujaw i Pomorza, dziedzictwa nadwiślańskiego. Do tego stoiska edukacyjne, które są magnesem dla tysięcy dzieci, które przychodzą z rodzicami po to, aby zobaczyć, jak kiedyś budowano łodzie, a także żeby np. spróbować samemu zapleść linę. W tym roku będzie można usłyszeć opowieści kupca korzennego. Opowie on o tym, jak to możliwe, że w Toruniu mamy tak bogate dziedzictwo piernikarskie – podkreślił Karasiński.
Rzecznik prasowy Festiwalu Wisły Jacek Kiełpiński, wymieniając nowości w tegorocznym programie festiwalu, wskazał m.in. zwrócenie szczególnej uwagi na postać Mikołaja Kopernika.
– Zawsze szukamy czegoś nowego w tradycji i kulturze nadwiślańskich ośrodków, które mijamy. Postać Kopernika jest być może mniej znana od strony traktatu monetarnego. Okazuje się, to właśnie w Grudziądzu ten słynny traktat Kopernika został opublikowany. W związku z tym w Grudziądzu będzie wybijany szeląg toruński, moneta z czasów wybitnego polskiego astronoma – podkreślił Kiełpiński.
Każdy będzie mógł zabrać do domu monetę, która – jak wskazał Kiełpiński – zainspirowała Kopernika do podzielenia monet na dobre i złe, i stwierdzenia, że gorszy pieniądz wypiera lepszy.
Rzecznik prasowy imprezy powiedział także, że do wielkiego przełomu na Wiśle szykuje się Włocławek. To tam realizowany jest „Projekt Szkutnia” – na wzór duńskiego Roskilde, gdzie powstają statki wikingów.
– We Włocławku za kilka lat będą powstawały repliki łodzi wiślanych. Mamy takie dziedzictwo i bogactwo jednostek, że kasujemy cały świat w tym względzie. Nikt na świecie nie ma takiego bogactwa jednostek rzecznych jak Wisła, więc warto stworzyć ośrodek uczący, jak to działało, ośrodek szkutnictwa. Taki ma powstać właśnie na Kujawach – we Włocławku – ocenił Kiełpiński.
Karasiński dodał, że trwa wielki powrót Polaków nad Wisłę.
– Wisła dawniej była największym i najważniejszym akwenem dla turystyki i rekreacji w naszym kraju, ciągnącym się przez ponad 1000 kilometrów przez całą Polskę. Wszystkie miasta i miasteczka nad rzeką miały swoje kąpieliska, a niektóre nawet miały pływające baseny. Żeglarstwo na Wiśle było oczywistością – powiedział Karasiński.
Mówiąc o tegorocznym festiwalu, zaprosił na wielki finał imprezy w Grudziądzu.
– To nasz nowy, bardzo ważny dla nas partner. To piękne miasto ze wspaniałą panoramą. Na jej tle będziemy podziwiali nasze tradycyjne jednostki. Finał festiwalu to będzie spektakl – światło – woda – dźwięk. Nie zdradzę szczegółów, ale wierzcie mi, że będzie to epicki widok – podsumował Karasiński.
W tym roku Polska Agencja Prasowa objęła Festiwal Wisły patronatem medialnym.
Wideo dostępne na https://wideo.pap.pl/pap-media,101/dyrektor-festiwalu-wisly-rekordowa-liczba-miast-i-kilometrow-na-rzece,83960 oraz https://wideo.pap.pl/pap-media,101/dyrektor-festiwalu-wisly-rekordowa-liczba-miast-i-kilometrow-na-rzece,83959.
Tomasz Więcławski (PAP)
twi/ dki/
