Bramki padały kolejno w 4', 48', 53' i 84' minucie spotkania. Zdobywali je: Michal Piter-Bućko, Denis Popović, Arek Aleksander i Marcin Woźniak. Nasi zawodnicy częściej niż rywale byli w psiadaniu piłki, udawało im się rozgrywać wiele groźnych akcji. Polonia nie była w stanie pokonać grudziądzan. Nie udało im się nawet strzelić kontaktowej bramki.
Oczywiście nasi rywale są w rozgrywkach dwie klasy niżej niż Olimpia. Nasi zawodnicy mogli sobie pozwolić na swobodną grę. Trener Olimpii stwierdził po meczu, że to spotkanie było dla drużyny pożytecznym sparingiem, który potraktowano w charakterze treningu. Cieszył się z sukcesu swoich podopiecznych.
To już trzeci z rzędu wygrany sparing naszych piłkarzy. Oby tak dalej. Tego życzą sobie zawodnicy, kibice i trener zespołu.